Komentarz do drugiego rozdziału

środa, 11 listopada 2009

W tym krótkim rozdziale mało się działo. Dowiadujemy się tu głównie o naturze Wielkiego Mistrza Scuba's Home - to ordynarny, złośliwy, ironiczny a także niecierpliwy człek - świadczy o tym przede wszystkim ogólna niechęć i dystans do Diamandy Kohn, która wchodzi do jego gabinetu.
Oczywiście i tutaj, polityka publikowania postów była jeszcze stara i błędna - kolejne rozdziały są już o wiele dłuższe.
Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na fakt, który wskazuje, że akcja dzieje się w nie co groteskowym świecie - w którym to nurek to zawód, w którym trzeba non stop przebywać w wodzie... Pewnie w rzeczywistości tak nie jest...
Dlatego o wiele ciekawszym od drugiego jest trzeci rozdział

SŁOWNICZEK

Haala
- wielki gabinet Wielkiego Mistrza Handlaa zwieńczony szklaną kopułą. To nazwa własna, a nie literówka.

0 komentarze:

Prześlij komentarz